W ogólnokrajowych wyborach parlamentarnych w Pakistanie zwyciężyli niezależni kandydaci, popierani przez byłego premiera (obecnie przebywającego w więzieniu) Imrana Khana. Zdobyli oni 93 z 264 miejsc w parlamencie. Drugie miejsce zajęła partia byłego premiera Nawaza Sharifa, uzyskując 75 mandatów. Żadna partia nie uzyskała większości. Opóźnienie w ogłoszeniu ostatecznego wyniku przez komisję wyborczą, trwające ponad 60 godzin po zakończeniu głosowania, wywołało ogromne kontrowersje w kraju.