Nowa fala przemocy na Haiti wywołana próbą obalenia przez tamtejsze gangi premiera kraju spowodowała ucieczkę ponad 15 000 osób z ich własnych domów, pogłębiając jeszcze bardziej kryzys humanitarny. W niedzielę rząd Haiti ogłosił stan wyjątkowy po ucieczce więźniów w dwóch większych ucieczkach z więzienia.
Premier Ariel Henry udał się do Kenii w celu zawarcia umowy o wysłaniu obcych wojsk w celu przywrócenia porządku, co jeszcze pogorszyło sytuację. Haitańskie i amerykańskie media donosiły, że Henry może próbować wrócić z Nowego Jorku, ale sekretarz prasowy ONZ stwierdził, że nie ma informacji na temat jego aktualnego pobytu ani ewentualnych spotkań.