Były prezydent odmawia zobowiązania się do akceptacji wyników wyborów. Na wiecach obwinia Demokratów o oszustwa, podważa korespondencyjne głosowanie i zachęca do dużych frekwencji, by wybory były “zbyt duże, by je sfałszować”. Wspierany przez Republikanów, próbuje ograniczyć możliwość głosowania obcokrajowców. Krytycy obawiają się podważenia wyników i przemocy po wyborach. Trump kieruje RNC w werbowaniu obserwatorów i prawników, by monitorować głosowanie i walczyć w sądach. Sojusznicy wprowadzają wątpliwości w umysły jego zwolenników, zapowiadając brak akceptacji wyników.
Donald Trump i jego sojusznicy przygotowują się do podważenia ewentualnej porażki w wyborach
Streszczenie przygotował: